Cześć !
Jak wiemy od wczoraj zaczął się weekend, a kojarzy się on z jednym, czyli z ostrym chlaniem czy wypadem na miasto. ;D Wczoraj cały dzień przespałem po ciężkim dniu w szkole. Dzisiaj od rana sprzątałem pokój, uczyłem się i później miałem sparing, gdzie dosyć dużo rozgromiliśmy przeciwnika, pogoda na dzisiejszy dzień jest wyśmienita, słońce nareszcie zaczęło grzać, śnieg topnieje i temperatura się podniosła. Przed chwilą wróciłem z miasto, a dokładnie na procentach i pizzy. Wczoraj doszły mi air max tym razem ich nie założe bo jest za mokro, a nie chce ich ubrudzić ;/ Zdjęcie jak zawsze na koniec ;D
Rysowane ?

